Najnowsze komentarze
Ostrzegam wszystkich przed zakupem...
Kolega chyba jeździ i cieszy się z...
Pasterski do: Żarcie w trasie
Próbowałeś może zjeść burger bądź ...
Luketusz do: Bezasfalcie ciągnie
Nie jeździłeś więcej w tym sezonie?
Motocyklem możesz jeździć z takimi...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki

09.08.2014 00:46

No i co tu kupić?

Zmiana w prawie, możliwość jazdy motorem 125 na Kat B. Początek wielkiej przygody...

Stojem sobie w kolejce do kasy w supermarkecie. Z nudów sobie kartkuję Auto Świat. I tu ciekawy artykuł... prezydent podpisał ustawę, i od przyszłego miesiąca mogę sobie skoczyć na motor ze silnikiem 125cm3 bez potrzeby kontaktu z jakąkolwiek biurokracją. Posiadam prawo jazdy Kat B od 1982, więc no problem.

Kolejka się posuwa, płacę za Auto Świat, zagłębiam się w lekturze w domu. No i szyblo budzi się stare (od 14 lat) marzenie... 

Tylko na czym jeżdzić?

Mój nowy motocykl musi być... nowy. Ze salonu. Używany - trzeba się znać. Jeden gość ci sprzeda dobry, zadbany egzemplarz. Drugi będzie próbowal frajerowi wciskać kit. 

Kasa? Wystarczy. Będąc już w wieku dojrzałym, oszczędności mam, więc nie ma czegokolwiek na rynku polskim 125cm3 którego mi nie stać od ręki. 

OK - teraz co...?

Wygląd i styl - to są kluczowe parametry. Nie spieszę się do grobu czy do wózka. Spokojna,pokażna jazda. Style widzę tylko trzy: porządny bobber (USA lata 40-50).  Tu mi się podoba Sinnis Heist 125, Chinczyk 'designed in the USA' (Cleveland CycleWerks); niestety niedostępny w Polsce - no, i Chinczyk, więc ciągła naprawa, czytając amerykańskie recenzje.

Drugi styl - naked, Wlk. Brytania lata 50-60 - coś w characterze BSA, Triumph itp. No i tu mamy coś pięknego - Romet Ogar Caffe 125. Z nowu czytam recenzje - Chinczyk, według niektórych trzeba ciężko pracować aby utrzymać tą lużną konstelację części na drodze. Prawda? Czytam tu roc.riderblog.pl, no i Świat Motocykli też testuje.

Trzeci styl - lekki off-road, scrambler w stylu brytyjskim (Matchless, Greaves, AJS itp) z lat 60. Tu właściwie nie ma nic fabrycznie old-schoolowego. Więc cóż... Yamaha WR125R. Świetnie recenzje - nie trzeba martwić się że się rozleci w drodze - ale brzydki. Nowoczesny wygląd, wystające plastyki, długi ogon, kanciasty reflektor. Suzuki VanVan - no, to już bliżej wymarzonej aparycji. Ale za niski, mały zbiornik, za długa, za niska kanapa. (Ładniej wyglądał Yamaha TW125, ale dawno nie robią). Co jeszcze... Kawasaki KLX125 podobny do Yamahy WR125R, ale gorsze recenzje ma. Honda motora w tej klasie nie oferuje. 

Europejskie produkty - jest Derbi Terra Adventure 125. Ładny - ale dostępny w Polsce? Strona Aprilia-Piaggio-Derbi jakoś na to nie wskazuje. KTM Duke 125? Wygląda jak zabawka Transformer. Sorry.

Ohydny wygląd też wyklucza Honda CBF125 (wygląda fabrycznie powypadkowy), Yamaha YBR 125 Custom - fu, panie.

No i tyle. Co radzicie? Kupić Ogara i trzymać kciuki, że to nie będzie kupa złomu? Obawiam się że a) prąd padnie, b) skrzynia biegów się zatka, c) śrubki się rozkręcą, d) rdza się pojawi wszędzie itd itd.

Ogar jest piękny. Najpiękniejszy 125 na polskim rynku - czy nie ma jakiejś firmy 'after-market' która by kupila Ogary hurtowo od Rometa, dopieściła je na glans aby nie było żadnych felerów, i sprzedawała te super-Ogary za np. 6000 zł?

OK. Wybór motocyklu to pierwsze zagadnienie. Drugie - jak jeżdzić bezpiecznie. A to już temat na kolejny wpis.

 

Komentarze : 7
2015-04-13 13:16:16 nowicjusz125

@125 maniak:

Świetna wiadomość. Wybiorę się do Ożarowa zerknąć na Heista! Piękny wygląd...

2015-04-13 13:10:52 125 maniak

Heist jest już dostępny w Polsce. W tym roku można było go zobaczyć na targach we Wrocławiu i w Poznaniu. mają swoją stronę( www.ccw.com.pl) i kilka salonów w Polsce..

2014-09-22 19:43:55 Nowicjusz125

@ etc - fajny pomysł 1of1 - napewno w przyszłym sezonie będą miele mnóstwo chętnych!

Ja bym zasugerował dla nich

a) Fork gaiters sprzodu

b) opony bardziej crossowe (np. Heisenau K60 Scout)

c) wyżej dać rurę wydechową

d) Sump guard.

2014-09-20 11:28:28 etc

A propos customizacji Ogara - ostatni Motocykl podaje link do strony 1of1.pl, tam się w to bawią. Ponoć przy okazji wymieniają sporo części, cena rośnie do 6800 zł

2014-09-20 11:27:59 etc

A propos customizacji Ogara - ostatni Motocykl podaje link do strony 1of1.pl, tam się w to bawią. Ponoć przy okazji wymieniają sporo części, cena rośnie do 6800 zł

2014-08-09 19:48:58 Nowicjusz125

XL125V by wchodziło w grę, gdyby nadal Honda je produkowało. Szkoda że nie ma już w salonach...

YBR125 Custom - sorry - ale to taka przykra brzydula... Nie wiem, dlaczego Yamaha nie może znaleźć lepszych designerów. Ci od Yard Built robią fajne Customs (SR400 to motocykl-marzenie po przeróbkach typu Homage czy Gibbonslap). CCW pokazuje że ze silnikiem 125 i trochę wyobrażni można cuda wyprodukować.

2014-08-09 07:43:24 left 4 dead

Wszytko jest kwestią gustu i upodobań.Z preferencji jakie podałes,ja zdecydowanie wybrałbym YBR-ę,w wersji Custom wygląda fajnie,czoperowo,chromowo i pali niecałe 3 litry.Jak masz kasę odłożoną w walizce,możesz spokojnie myślec o najdroższym sprzęcie w klasie i powinieneś byc zadowolony po zakupie.Nie mam nic do chińczyków,nie jestem uprzedzony jakoś szczególnie,bo wszystko jest super,co daje radośc.Jednak nie skreślałbym także używek,w tym przypadku kupił bym małe wiadro,czyli XL125V,mimo,że produkowali je już w Montesie,to daje radę,ostatnie masz chyba z 2012.Ma jeden konkretny atut,jak na 125 jest to naprawdę duży motocykl i roślejszy kierowca nie wygląda jak na psie :)

  • Dodaj komentarz