11.10.2014 22:59
Przed pierwszym serwisem
Powrót do Warszawy po tygodniu w Wlk. Brytanii. Ależ tam jest ogromny wybór prasy dla motocyklistów! Kupiłem sobie przegląd 376 nowych motorów na rynku brytyjskim (pismo What Bike?) oraz Classic Bike (jeden ze trzech miesięcznikow poświęconym starym motorom). Natomiast z niecierpliwieniem odliczałem dni do powrotu, gdy zamiast czytać o motorach, mogłem sobie na motorze pojechać...
Dziś po zakończeniu obowiązków domowych nareście wsiadłem na motor, i na słoneczną wycieczkę, 40km po sąsiednich bedrożach - Jeziorki, Dawidy, Nowy Podolszyn, Lesznowola, Nowa Wola, Zgorzała - jest wiele dróg bez asfaltu gdzie normalny ścigacz czy nawet samochód osobowy ledwo sobie poradzi.
A Derbi Cross City 125 dzielnie sobie radzi. Co raz bardziej umiejętnie daję sobie radę z koleinami, piachem, dziurami, kamieniami. Nauczyłem się jednej ważnej rzeczy przy jeździe off-road. "Only go as fast as you can focus." Jak się zagapisz i jedziesz za szybko - wypadek. Jedż tak szybko jak Twój umysł może nadążać ze zmianą terenu przed Tobą.
Między polami a sadami, czuję zapachy jesieni; taka wycieczka to sama przyjemność, uczta dla duszy. Dziękuję Sejmowi, Senatowi i Prezydentowi, że pozwolili mnie zasiąźć za kierownicą motoru beż żadnej biurokracji. Ile radości przynieśli mnie nasi ustawodawcy!
Natomiast ze względu na niespodziankę, którą przygotowali, salony nie miały wystaraczająco towaru z odpowiednim silnikiem, więc nie mogliśmy się spodziewać tysiące nowicjuszy tak jak ja startując swoją przygodę na dwóch zmotoryzowanych kołach od 24 sierpnia. Mnie się udało - byłem legalnie na drodze tego dnia o godzinie 00:00.
Więc nie ma w statystykach wypadków drogowych znaków jakiejś masakry. We wrześniu 2014 - pierwszym pełnym miesiącem po wejściu w życie nowelizacji ustawy - liczba śmiertelnych wypadków spadła w porownaniu do zeszłego września o aż 14,5% (z 317 do 271), a ogólna liczba wypadków drogowych spadła o 11,5% (z 3 525 do 3 121).
Nie da się jednak ocenić skutki liberalizacji prawa dotyczącej motocyklów na podstawie statystyk z jednego miesiąca, ale jak na start - wygląda to obiecująco. Oby statystyki dalej szły w tym kierunku.
W poniedziałek do serwisu, w pierwszej kolejności naciąganie łańcucha. Hamulec tylny już nie piszczy co obrót koła, zapłon jest równiejszy przy prędkościach powyżej 60km/h (mój rekord w tej chwili to 70km/h!)
Trzymam kciuki, że przyszły weekend będzie tak samo cudny jak dzisiejszy dzień.
Komentarze : 2
Zrywa przyczepność na piasku, w błocie, na lużnych kamieniach. Oprócz tego - trzyma się. Natomiast jak te opony sie skończą, zamierzam kupić coś bardziej terenowego (np. Heisenau K60 Scout).
Co do ramy - w październikowym MotorMania jest porównanie Derbi Cross City 125 z Suzuki VanVanem. Derbi otrzymuje świetne notowania na jakość ramy, geometrię, kierowanie i hamulce. Ale guma nie dopisuje.
Czy jeżdżąc po polnej, żwirowej drodze, jak odkręcisz mocniej gaz, to zrywa przyczepność? Rozglądam się za małymi, lekkimi enduro, albo crossami tylko nie wiem na ile moc generowana przez 125ccm daje poszaleć. Interesują mnie uślizgi tyłu, lekkie drifty, sypanie kamieniami, ewentualne gumy.
Ciekawi mnie czy ten derbi wytrzyma katowanie w terenie. O silnik się raczej nie martwie, prędzej o ramę.
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Nauka jazdy (9)
- O moim motocyklu (5)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (3)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)