Najnowsze komentarze
Ostrzegam wszystkich przed zakupem...
Kolega chyba jeździ i cieszy się z...
Pasterski do: Żarcie w trasie
Próbowałeś może zjeść burger bądź ...
Luketusz do: Bezasfalcie ciągnie
Nie jeździłeś więcej w tym sezonie?
Motocyklem możesz jeździć z takimi...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki

21.08.2014 23:20

I już jest - mój nowy Derbi Cross City w garażu

Do 'Godziny 125' zostało dwa dni

Już jest w domu. Chłopacy z MotoItalia przeprowadzili go do mnie, wszystko fajnie. Już paliwo poprawnie udaje się do tłoku, odpowiednio wymieszane z powietrzem w gażniku. Działa bez zarzutów. Ależ się cieszę! Nareście!

Od razu poszedłem sobie do lokalnej stacji PKN Orlen, kupiłem kanister 10-litrowy, napełniłem go 95ką, i spowrotem wróciłem do domu. Włałem do zbiornika ile się da, zakorkowałem resztę, i nieśmiało wyprowadziłem motor tyłem z garażu na słoneczko wieczorne.

Mieszkam na małym zamkniętym osiedlu, spory plac manewrowy, więc sobie spokojnie ćwiczę - sprzęgło, pierwszy bieg, drugi bieg - silnik kilka razy mnie zgasł - za szybko puściłem sprzęgło, jadę 60m tam i 60m spowrotem, czwiczę zakręty, przesuwanie masy ciała. I tak zaliczyłem sobie mój pierwszy kilometr na moim pierwszym motorze.

Jutro do pracy komunikacją miejską, ale przed pracą kilka czwiczeń (ależ mnie kusi!) i  po pracy tak samo (jeśli nie będzie padać). I tak samo w sobotę. Przyzwyczaić się do wagi, do fizyki motoru. Dla mnie to jeszcze wielka bestia, wielki ciężar - całe 110 kilo (!) do opanowania. No i to sprzęglo. W aucie o tym się w ogóle nie myśli - instynktowo wiem jak współpracują ze sobą biegi i spzęgło i lewa noga. A tu - muszę to opanować, wyczuć, zakodować - "muscle memory".

Wprowadziłem motor do garażu. Na YouTubie oglądam filmiki szkoleniowe. Jest tego wiele.

Jeszcze 49 godzin zanim legalnie mogę wyruszyć na drogę. Tylko czekać i ćwiczeć.

Komentarze : 2
2014-08-23 21:14:53 DominikNC

Cieszę sie razem z Tobą, ja podobne emocje zaliczałem w latach 80, na motorynce. Ależ sie chciało jeździć! Dawaj więcej gazu przy ruszaniu, to nie będzie gasł. Pisz co dalej, jakie wrażenia. Powodzenia!

2014-08-22 15:11:33 Mjk

Powodzenia ;) fajnie czytac, ze ktos korzysta na tej ustawie. Te wrazenia sa niezapomniane, nie wazne jaka pojemnosc. 110 kilo to super leciutko. spokojnie podniesiesz tyl, przestawisz, jak zbraknie paliwa, to i popchniesz.
Duze maszyny waza po 200 kilo i tam juz nie ma zmiluj.

  • Dodaj komentarz